Nasi jadą w góry !

Od 26 maja w Alpach Retyckich majstrować będzie grupa naszych klubowiczów.
Tomasz Leśniczak, Arek Oszutowski i Maciej Cieślik planują wspinać się na wierzchołek Piz Bernina należący do masywu o tej samej nazwie. Górę tą odwiedziliśmy już w 2006 roku a szczegóły tego wyjazdu tu: Bernina

Wejście odbywać się będzie drogą przez grań Spallagrat (południe strona włoska)
Oczywiście życzymy im powodzenia 🙂

10 km Szpot Swarzędz

W ubiegłą niedzielę 12 maja klubowicze Darek Pietroczuk, Maciej Cieślik, Łukasz Spachacz i Arek Oszutowski wzięli udział w kolejnym biegu na dystansie 10km.
Bieg ten należy do GP Wielkopolski w biegach ulicznych.
Aura oraz atmosfera do biegania była wyśmienita a metę biegu minęło 1645 osób, wśród nich nasi koledzy. Tym razem wysoką formę potwierdził Darek Pietroczuk, który swoim kolegom pokazał gdzie ich miejsce w szyku :). Tego dnia chyba musiałby biec w klapkach pod prysznic aby można go było pokonać. Wspomnieć należy także że dla Łukasza była to pierwsza impreza biegowa na długim dystansie.
Życzymy kolegom dalszego zapału oraz wytrwałości w treningach bo wkrótce czekają ich kolejne zawody.

WYNIKI:

1. KIPRONO METTO David (KEN) 00:29:05
2. MUIA MUKULE Martin (KEN) 00:29:4
3. KIBICHIY TANUI John (KEN) 00:30:04

267. CIEŚLIK Maciej POZNAŃ (POL) 00:43:10
513. PIETROCZUK Dariusz (POL) 00:46:31
698. OSZUTOWSKI Arkadiusz (POL) 00:48:38
784. 1027 SPACHACZ Łukasz (POL ) 00:49:39

Dwa i pół tygodnia na Majorce

To jest po prostu skandal! Słońce, lekki wiaterek, stoisz w sandałach na plaży, fale obmywają ci stopy, a w ręku trzymasz … GRIGRI (!) bo właśnie asekurujesz kumpla, który wspina się po skale wystającej z morza :) I walczysz z liną, żeby nie zamoczyła się w słonej wodzie. Taki scenariusz zrealizowaliśmy na Balearach, a ściślej na Majorce, gdzie udaliśmy się na wiosenny wspin. Polecieliśmy ekipą z KW Poznań (dwa Krzyśki, Kuba i ja) a w połowie pobytu dołączyły do nas dziewczyny (Jagoda, Iśka, Monika i Hania). Mieliśmy już dość upałów, które wysysały siły, na szczęście dziewczyny przywiozły z kraju sporo deszczu i ochłodzenie, niestety jak zawsze przesadziły i druga połowa wyjazdu upłynęła pod znakiem totalnej dupówy…

Wspinanie na Majorce boskie! Niesamowite widoki, mnóstwo różnorodnej skały i bardzo zaniżone wyceny, liczyłem na „cyfrę”, jakże się zawiodłem… Tylko Krzysiek W. pocisnął i zrobił sporo ładnych przejść z pierwszym w życiu 7b włącznie! Gratki! Sekret tkwił w „jaju mocy” – podstawowym składniku krzysiowego menu oprócz takich afrodyzjaków jak brokuł, soczewica, sałata i owoce morza. Muszę przemyśleć swoją dietę ;)

endrju

zapraszam do galerii oraz do jagodowej galerii

Krucze Skały – Karpacz

Zapraszamy do naszego działu TOPO, które wzbogaciło się o przewodnik wspinaczkowy małej, ale bardzo ciekawej grupy skalnej w Karpaczu KRUCZE SKAŁY. Topo autorstwa Artura Sobczyka i Piotra Kimborta prezentujemy dzięki uprzejmości wydawnictwa Sudetica Verticalia; rejon jest ciekawą odskocznią do często zatłoczonych Sokolików. Warto tam zajrzeć.

Biegacze Klubu Sportów Górskich DIRETA na pudle Biegu Europejskiego

No cóż, tak pewnie można by zatytułować tę informację, gdyby był pierwszy kwietnia. Prawdą jest jednak informacja, że zawodnicy z klubu Direta w ubiegłą sobotę wzięli udział w XI Biegu Europejskim. Na gnieźnieńskim Rynku stanęło około 1000 zawodników, w tym pięciu naszych biegaczy. Maciej Cieślik, który jest od niedawna członkiem klubu, ale od dawna bierze udział w imprezach biegowych o różnych dystansach. Michał Wrzesiński, który stara się być aktywny nie tylko na panelu oraz „brachol” Artur Podolski, który próbuje i na tym polu dorównać Michałowi. Biegł jeszcze Darek Pietroczuk, który chce dołożyć Arkowi, no i Arek Oszutowski, który nie może na to pozwolić 🙂

Nie można już dłużej ukrywać, że w klubie powstaje sekcja biegowa, która ma w planach wzięcie udziału w wielu imprezach tego typu. Oprócz treningów indywidualnych w każdy piątek o godzinie 19:00 odbywa się trening nad jeziorem Winiary.

Wyniki:

  1. BIWOT KIPKORIR Wycliffe (KEN) 00:28:51
  2. MUKULE MUIA Martin (KEN) 00:29:37
  3. TANUI KIBICHIY John (KEN) 00:29:52
  4. Maciej Cieślik (POL) 00:43:04
  5. Michał Wrzesiński (POL) 00:43:17
  6. Arek Oszutowski (POL) 00:47:54
  7. Darek Pietroczuk (POL) 00:48:00
  8. Artur Podolski (POL) 00:49:12

I po mistrzostwach…

Po ekspresowych pracach przy rozbudowie ścianki na Spichrzowej w końcu rozegraliśmy nasze mistrzostwa w obecności licznej gawiedzi – ciasno było, brak miejsc do siedzenia, ale miło 🙂 Na starcie stanęło 14 osób, w tym 4 dziewczyny. Wszystko wyszło pięknie, były emocje i zabawa. W eliminacjach do pokonania były cztery baldy i trzy wędkowe drogi. W finale znaleźli się Łukasz Spachacz (KSG Direta), Patryk Lewandowski (KW Poznań), Adam Pieczyński, Michał Wrzesiński (KSG Direta), Artur Podolski (KSG Direta). Do zaszczytnego grona finalistów wszedł też Michu Krajniak (KSG Direta), ale słynne „nigdyniezginającesię” fakery odmówiły posłuszeństwa… Szkoda, bo mógłby nauczyć szczylów szacunku 🙂 Jeśli ktoś obstawiał u bukmacherów to się nie zawiódł – Dziubek znów pierwszy! Ale w trakcie zawodów nie było to wcale takie oczywiste bo Artur nie ustępował mu ani na chwilę i dopiero w super-super–superfinale o kolejności na podium zadecydowały 2-3 centymetry… A Pieczar, który też wtargnął na podium już się odgraża, że za dwa miechy kolejne zawody i wtedy „Bracholom” pokaże 🙂

Dziewczyny pocisnęły po drogach wspólnych dla nich i chłopaków ile się dało, choć ruchy były syte – za sprawą autorów dróg czyli Jagody, Oskara i moją… Puchar dla najlepszej pojechał do Poznania.

Wyniki:

  1. Michał Wrzesiński KSG DIRETA

  2. Artur Podolski KSG DIRETA

  3. Adam Pieczyński Kustosz Spichrzowej

Najlepsza dziewczyna:

Ewa Boguszewska, Poznań

pierwsza seria zdjęć z komórki do obejrzenia tu:…

endrju