Michał Wrzesiński działa obecnie w Hiszpanii, na Costa Blanca. I jak donosi:
„Hej, jestem z ziomkami z Krakowa w Selli niedaleko Alicante, wspinamy się w sektorze Wild Side, fajna skałka cały dzień w cieniu, jedyna wada jest, że nie ma łatwych dróg, jedno 6c+… A wszedłem dziś Maestro Suriyoda 8b, droga dość długa około 30m. Trudny początek, później rest w kolanach i bulder, znów rest i ciąg do końca. Fajnie bo trochę sił na to poświeciłem pewnie 7-8 prób, ale droga kosiła mnie tak fizycznie, że ciężko było coś wspinać dodatkowo po jednej próbie na niej „. 8b to dolna granica VI.6+ według skali Kurtyki. Ogień! Michu, tak trzymać!